Moje włosy są dla mnie ,,czułym" punktem. Stram się o nie dbać jak najlepiej i wypróbowałam już naprawdę wiele specyfików. Nie używam szamponów, odżywek drogeryjnych - zazwyczaj kupuje je w salonie fryzjerskim.
Jeśli chodzi o odżywkę Artego, to z pewnością ma kilka zalet, ale nie jest to produkt, bez którego nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów.
W moim przypadku włosy, niestety, ale się plączą- używając tego sprayu tego akurat nie udało się zniwelować. Oczywiście, produkt bardzo ładnie pachnie- świeżo, włosy zostają po nim faktycznie bardziej ,,jedwabiste". Jest po prostu miły w użytkowaniu, jednak po zużyciu 1 buteleczki, nie sięgnęłam po kolejną.
Co do ceny to nie jest ona ani specjalnie niska, ani też zbytnio wygórowana (ok. 40 - 50 PLN) Myślę, że jakość odpowiada cenie :)
Chętnie poznam Wasze opinie dot. tej odżywki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz