Moja lista blogów

wtorek, 29 października 2013

Szampony nawilżające - Matrix Moisture i L'oreal Professionnel Vitamino Color






Mój aktualny szampon do włosów to własnie Vitamino Color. Powiem szczerze, że nie widzę po nim jakiegoś spektakularnego nawilżenia moich włosów, ale nie są też w złej kondycji. Opakowanie jak widać jest duże, udało mi się je kupić w okazyjnej cenie, ale obserwując jego ,,działanie", wolałabym mniejsze opakowanie, które skończyłabym szybciej i kupiła jednak coś innego. Szampon oczywiście ładnie pachnie, pompka jest bardzo wygodna w użytkowaniu. Za 1500 ml zapłaciłam ok. 70 zł, co jest wręcz niespotykaną ceną. Jak dla mnie jest on dość neutralny - ani go nie pochwalę ani też nie zganię, ale pamiętajmy, że z pewnością na każdym rodzaju włosów działa on inaczej ;)


Matrix Moisture - mogę napisać o nim tylko jedno : nie kupujcie tego szamponu! Prawdę mówiąc dostałam go od Przyjaciółki, która nie chciała go już uzywać, ponieważ  zaraz po pierwszej aplikacji ..... dostała łupieżu. Postanowiłam sprawdzić go na sobie. Niestety, ale u mnie efekt był ten sam - natychmiastowy łupież, sypało się ze mnie okrutnie... Co gorsza, poznałam jeszcze opinię innej osoby, która także go używała i zgadnijcie co? Ona również dostała łupieżu.... Praktycznie nie mogę nic więcej o nim napisć, zawiódł na całej linii, a łupież wywołuje w trybie natychmiastowym.... Omijajcie go szerokim łukiem... Cena ok. 40 zł (był akurat w promocji).

( Niestety, ale w przypadku trzech różnych struktur włosów jak i  stanu skóry głowy wywołał łupież . . . )

1 komentarz:

Unknown pisze...

Dziewczyny, czy u Was taki sam efekt po Matrixie?